środa, 26 stycznia 2011

mieszki dwa - Voigtlander Avus

Voigtlaqnder Avus
produkowane na początku XX wieku (lata 1914-1934) w Niemczech. powstały dwa modele Avusa - większy na materiał o formacie 9x12cm i mniejszy 6,5x9cm


stopniujemy napięcie...
na początek 6,5 x 9 cm

 migawka Compur. czasy do 1/250sek oraz B, T. obiektyw to Skopar Anastigmat, a jego ogniskowa wynosi 10,5cm f=4,5
 na wyposażeniu poziomica oraz pryzmat do kadrowania

 obudowa sygnowana z nabitym numerem seryjnym



obraz na matówce jest odwrócony (tu dla wygody oglądania odwróciłem zdjęcie matówki). najłatwiej nastawić ostrość jeśli narzucimy sobie jakąś płachtę na głowę jak robiono to kiedyś. nawet niewielki dostęp światła padającego na matówkę zza pleców mocno utrudnia lub nawet uniemożliwia nastawienie ostrości.

9 x 12 cm


w tym model zastosowano migawkę Voigtlander. czasy do 1/100sek oraz B, T. obiektyw to Skopar Anastigmat, a jego ogniskowa dla tego większego formatu wynosi 13,5cm f=4,5. niestety kamera posiada braki - nie ma pryzmatu i poziomicy a także okienka do kadrowania na bocznej ściance



czołówka wraz z obiektywem jest przesuwna. można ją ustawiać w dwóch płaszczyznach - pionowej i poziomej
 podobnie skrzynka sygnowana wraz z numerem seryjnym produkcji

 dwa zdjęcie wykonane tym aparatem przeze mnie. naświetlałem bezpośrednio papier (zamiast drogich błon ciętych) tworząc papierowy negatyw. następnie zeskanowałem je i odwróciłem za pomocą programu do obróbki grafiki
 tu niestety ostrość uciekła...
 a to autoportret jaki kiedyś sobie zrobiłem - wykonany Nikonem D80 z ob. Nikkor 18-70 f=3,5-4,5

1 komentarz:

  1. Mam tego mniejszego Avusa, świetny aparat. Warto zainwestować circa 100 zł w rollkasetę, wtedy aparat można załadować normalnym filmem 120. Ewentualnie są też błony RTG dość tanie i można je dowolnie docinać.

    Tu przykładowa fotka z mojego, akurat wczoraj zrobiłem nim kolejną rolkę więc pewno niebawem wrzucę więcej.
    http://fotobolas.blox.pl/2010/10/Europejska-Stolica-Kultury-nie-zostalismy-ale.html

    Świetny blog, też uwielbiam te stare aparaty i non stop jakies kupuje i używam - zapraszam do mnie na bloga (link wyżej), blog o Łodzi ale wszystkie foty sa ze "staruszków".

    OdpowiedzUsuń