w początkowej fazie okresu w którym zacząłem interesować się fotografią i fototechniką jeszcze nie zdecydowałem się na to, iż będę kolekcjonował aparaty fotograficzne. często kupowałem jakąś kamerę i później sprzedawałem lub wymieniałem ją na inną, jakiś obiektyw czy inną interesującą mnie aktualnie rzecz. w tym czasie posiadałem kilka modeli Zenitów takich jak TTL, 12XP, E, 11, 19, ET czy Zenit FS-12 Fotosnajper. Niestety jako, że i środki mam ograniczone dlatego sprzedawałem te aparaty bo są one dość popularne mimo wszystko. teraz żałuję, bo po prostu ich nie mam, a do mojego skromnego zbioru by się jednak przydały. zostawiłem sobie tylko jeden model z którego bardzo się cieszę to model "18" - mam jedną z 7001 sztuk jakie zostały wyprodukowane. później udało mi się dostać model 122 i obecnie posiadam tylko te dwa egzemplarze.
Zenit 122
jeden z ostatnich modeli Zenita. produkowany był od 1989 roku. mój model seryjnie był z obiektywem 58 mm f=2 Helios 44M-7, lecz tamto szkło jest przypięte do korpusu Praktica MTL3. konstrukcja tego korpusu różniła się nieco od poprzedników - wygląda na nowocześniejszą, jest bardziej ergonomiczna. samowyzwalacz również ma inną budowę. wskazania światłomierza przekazywane są fotografującemu za pomocą trzech diod - dwóch czerwonych i jednej zielonej pomiędzy mini umieszczonych z prawej strony w wizjerze.
Zenit 18
rzadko spotykany model Zenita. nieco inna konstrukcja zewnętrzna samego korpusu. aparat jest większy. ma wyższy pryzmat w którym widać ok. 96% kadru (we wcześniejszych, popularnych modelach typu 12XP czy TTL obszar wizjera obejmował tylko ok. 65% kadru który zostanie faktycznie naświetlony). jest to chyba najbardziej zaawansowana technicznie lustrzanka Zenita. aparat posiada program priorytetu przysłony oraz tryb manualny. synchronizacja z lampami błyskowymi wynosi 1/125 sek. a najkrótszy czas otwarcia migawki to 1/1000 sek.!
zasłonka wizjera stosowana do długich czasów naświetlania aby światło wpadające przez okular nie fałszowało wyników pomiarów światłomierza
kamera jest wyposażona w obiektyw Zenitar-ME1 o ogniskowej 50mm i f=1,7 z powłokami MC. do ciekawostek należy również budowa przysłony - składa się ona tylko z dwóch listków schodzących się ze sobą w tzw. "karo". bokeh z tego szkła jest dziwny i ciekawy jednocześnie. niektórzy twierdzą jednak, że po obejrzeniu większej ilości zdjęć z takim rozmyciem potrafi być męczące. w najbliższym czasie postaram się zamieścić jakieś sample z tego nieprzeciętnego obiektywu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz