środa, 16 lutego 2011

najmłodsze dziecko

potrzebowałem analogowego korpusu z szybkim i pewnym AF. wybór i akurat nadarzająca się okazja sprawiła, że mamy w kolekcji aparat który miałem już wcześniej okazję testować i używać (w sumie to chyba już mój trzeci taki korpus w przeciągu kilku lat). Nikon F100 - maszyna do robienia zdjęć

Nikon F100 + battery-pack MB-15 + Nikkor 50mm f=1,4D

duży, ciężki korpus o świetnej ergonomii. doskonale "leży" w dłoni (chociaż dla Judyty jest za duży - mnie bardzo odpowiada)
uważam, że jest wygodniejszy w samym uchwycie niż F5, a także dzięki temu, że tutaj battery-pack MB-15 można zawsze wymienić na tradycyjny koszyk bateryjny MS-12 i wówczas redukujemy rozmiar i masę aparatu - w F5 jest to niemożliwe, a wg mnie poza tym uchwyt pionowy F5-ki jest za mały i nie ma się zbyt pewnego chwytu. o wiele lepiej jest w F4 lub u konkurencji czyli np. EOS-ie 5 z VG-10, chociaż to pewnie dosyć indywidualna sprawa - ja opisuje tu moje odczucia

wszystko co potrzebne w półprofesjonalnej lustrzance. świetny pomiar światła (punktowy, centralnie ważony oraz matrycowy - z obiektywami D realizowany także 3D Matrix), programy M, S, A, P, korekta ekspozycji, zdjęcia seryjne i jeszcze trochę innych o których można poczytać szerzej na wielu stronach internetowych

 japońska precyzja i jakość naprawdę jest tutaj możliwa do odczucia
demontowalny battery-pack. mieści w sobie 6 baterii typu AA ("paluszki") gdy zwykły koszyk MS-12 ładowany jest czterema ogniwami tego samego typu. oprócz poprawy ergonomii zwiększamy też prędkość zdjęć seryjnych do 5 klatek na sekundę

 aparat udało mi się kupić razem z obiektywem Nikkor 50mm zeświatłosiłą f=1,4 w wersji D
poniżej parę zdjęć które wykonałem takim samym korpusem lecz nie dokładnie tym egzemplarzem tutaj prezentowanym (ten mam od kilku dni dopiero). poniższe fotografie zrobione również innym obiektywem - Nikkor 28-105mm f=3,5-4,5 D

modelka Karolina


 poniższy portret wykonany Nikonem F100 z obiektywem Nikkor 50mm f=1,8 D. na zdjęciu Gosia
 wszystkie pozostałe fotografie robione w/w zoomem 28-105mm
zdjęcie drzew zrobione na plenerze zorganizowanym przez użytkowników jednego z internetowych portali fotograficznych
 krakowski rynek
 Bukowno i tereny nieczynnej kopalni piasku - na zdjęciu mój Tata

i kilka zdjęć z górskich wypadów w Pieniny, Beskidy i Gorce




na koniec taki zestaw powstały z braku pomysłów na wyjazdowe zdjęcia, siedząc w domu przy biurku pomyślałem, że mogę spróbować zbudować jakąś kompozycję nie ruszając się zbyt daleko - oto i efekt. miłego oglądania

"top of the range of medium format folders made by Balda" - camerapedia

kamera którą wykonywał zdjęcia Dziadziuś Judyty (był świetnym amatorem fotografii - niestety obecnie zdrowie nie pozwala Mu na czynne zajmowanie się robieniem zdjęć. obrazów Jego autorstwa z tego aparatu nie widziałem, lecz oglądałem inne fotografie wykonywane Prakticą PLC3 i naprawdę jest na co popatrzeć). dostaliśmy ją do kolekcji kilka dni temu. nie działała jeszcze do wczoraj - popsuta migawka, dalmierz i mechanizm składania - teraz jest już wszystko w porządku (przynajmniej tak się wydaje). jak tylko praktycznie przetestuję efekt swojej pracy i naświetlimy jakąś rolkę i coś z tego wyjdzie to pewnie zamieszczę coś przykładowego. zżera mnie ciekawość jak ta kamera działa...

Balda Super Pontura
najwyższy model Baldy produkowany przez firmę z Drezna przed II wojną światową. jestem dumny, że coś takiego mamy w zbiorze

aparat pochodzi z 1938 roku. format 6x9 i jednocześnie niewielki rozmiar daje duże możliwości. nietypowe rozwiązanie (aczkolwiek wygodne i praktyczne) ustawiania ostrości - po rozłożeniu kamery poruszamy suwakiem umieszczonym na kalpie zakrywającej miech

 sygnowana obudowa dalmierza kamery pięknie zdobi aparat
 suwak ze skala odległości do nastawiania ostrosci
aparatem można wykonywać fotografie w formacie 6x9 cm lub mniejsze 6x4,5 po zastosowaniu odpowiedniej ramki formatowej

okienko podglądu kadru ma na stałe naniesioną ramkę z pionowymi kreskami do formatu 6x4,5
kamera wyposażona jest w migawkę Compur z zakresem czasów od 1sek. do 1/250sek. a także czasy B i T. zakres przysłon wynosi od f=3,8 do f=22
w tym modelu zainstalowany jest obiektyw Meyer Gorlitz Triplan o ogniskowej 10,5cm i f=3,8 o numerze seryjnym 841439 lecz były także stosowane inne jak Meyer Trioplan 10,5cm f=4,5, a także Schneider Radionar 10.5 cm f=4,5 czy Schneider Xenar 10,5cm f=4,5, jak również Carl Zeiss Jena Tessar 10,5cm       i f=4,5
w tylnych drzwiczkach dwa czerwone "okienka" po podglądu numeru klatki na negatywie typu 120

lubiany "zwyklak"

jeden z trzech ostatnich egzemplarzy w kolekcji - znany i lubiany Zenit 12 XP z obiektywem Helios 44M-4

Zenit 12 XP + Helios 44M-4


klasyczna budowa, znana i bardzo popularna w latach 80-tych i na początku 90-tych ubiegłego wieku. konstrukcja w sumie bardzo podobna do pokazywanego już tutaj - tylko nieco wcześniej - Zenita 122 (12 XP jest starszy)
te same pokrętła nastawcze tylko jeszcze wyglądające na nieco starsze (co jest uzasadnione i zrozumiałe skoro Zenit cały czas jeszcze się rozwijał) niż w Zenicie 122. licznik zdjęć także inny - tu umieszczony na dźwigni naciągu migawki - w kolejnych modelach były już osobne okienka do podglądu numeru wykonanej fotografii
obiektyw to Helios 44M-4 o ogniskowej 58mm i f=2. późniejsze wersje tego obiektywu były wyposażane w coraz lepsze powłoki MC
kilka przykładowych zdjęć wykonanych przeze mnie takim zestawem - nie dokładnie tym pokazywanym tu egzemplarzem, bo mam go od kilku dni dopiero, ale kilka lat temu miałem taki aparat z dokładnie takim obiektywem i wówczas wykonałem poniższe zdjęcia

zamglony, zimny poranek nieopodal domu moich Rodziców (wtedy i ja tam mieszkałem) - obecnie nie ma już tego lasu, a na jego miejscu stoją przeciętnej urody domy mieszkalne

tryptyk z lalkami zrobiony na nieczynnym torowisku wiodącym do byłej kopalni Sosnowiec również niedaleko od mojego ówczesnego miejsca zamieszkania, gdzie ludzie po jej zamknięciu wyrzucali przeróżne rzeczy


poniższe trzy zdjęcia natomiast zrobione z mojego wyjazdu w słowackie Tatry i wyprawy na Tatrzańską Łomnicę. niestety negatyw jest dość stary i nie był dobrze przechowywany dlatego jakość jest tak marna - niemniej jednak choćby poglądowo coś można zobaczyć



środa, 2 lutego 2011

cmentarz prawosławny

cmentarz prawosławny w Sosnowcu przy al. Mireckiego. Kiev 88 + zestaw obiektywów + statyw. negatyw Orwo NP 22 przeterminowane o ok. 20 lat. wywołane w Ultrafinie 1+30, 12 min., temp. 20 stopni C. sepia uzyskana w programie do obróbki grafiki