potrzebowałem analogowego korpusu z szybkim i pewnym AF. wybór i akurat nadarzająca się okazja sprawiła, że mamy w kolekcji aparat który miałem już wcześniej okazję testować i używać (w sumie to chyba już mój trzeci taki korpus w przeciągu kilku lat). Nikon F100 - maszyna do robienia zdjęć
Nikon F100 + battery-pack MB-15 + Nikkor 50mm f=1,4D
duży, ciężki korpus o świetnej ergonomii. doskonale "leży" w dłoni (chociaż dla Judyty jest za duży - mnie bardzo odpowiada)
uważam, że jest wygodniejszy w samym uchwycie niż F5, a także dzięki temu, że tutaj battery-pack MB-15 można zawsze wymienić na tradycyjny koszyk bateryjny MS-12 i wówczas redukujemy rozmiar i masę aparatu - w F5 jest to niemożliwe, a wg mnie poza tym uchwyt pionowy F5-ki jest za mały i nie ma się zbyt pewnego chwytu. o wiele lepiej jest w F4 lub u konkurencji czyli np. EOS-ie 5 z VG-10, chociaż to pewnie dosyć indywidualna sprawa - ja opisuje tu moje odczucia
wszystko co potrzebne w półprofesjonalnej lustrzance. świetny pomiar światła (punktowy, centralnie ważony oraz matrycowy - z obiektywami D realizowany także 3D Matrix), programy M, S, A, P, korekta ekspozycji, zdjęcia seryjne i jeszcze trochę innych o których można poczytać szerzej na wielu stronach internetowych
japońska precyzja i jakość naprawdę jest tutaj możliwa do odczucia
demontowalny battery-pack. mieści w sobie 6 baterii typu AA ("paluszki") gdy zwykły koszyk MS-12 ładowany jest czterema ogniwami tego samego typu. oprócz poprawy ergonomii zwiększamy też prędkość zdjęć seryjnych do 5 klatek na sekundę
aparat udało mi się kupić razem z obiektywem Nikkor 50mm zeświatłosiłą f=1,4 w wersji D
poniżej parę zdjęć które wykonałem takim samym korpusem lecz nie dokładnie tym egzemplarzem tutaj prezentowanym (ten mam od kilku dni dopiero). poniższe fotografie zrobione również innym obiektywem - Nikkor 28-105mm f=3,5-4,5 D
modelka Karolina
poniższy portret wykonany Nikonem F100 z obiektywem Nikkor 50mm f=1,8 D. na zdjęciu Gosia
wszystkie pozostałe fotografie robione w/w zoomem 28-105mm
zdjęcie drzew zrobione na plenerze zorganizowanym przez użytkowników jednego z internetowych portali fotograficznych
krakowski rynekBukowno i tereny nieczynnej kopalni piasku - na zdjęciu mój Tata
i kilka zdjęć z górskich wypadów w Pieniny, Beskidy i Gorce
na koniec taki zestaw powstały z braku pomysłów na wyjazdowe zdjęcia, siedząc w domu przy biurku pomyślałem, że mogę spróbować zbudować jakąś kompozycję nie ruszając się zbyt daleko - oto i efekt. miłego oglądania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz