wtorek, 1 lipca 2014

jeden z Leatherhead, drugi z Guildford

mistrzostwa w Brazylii trochę mnie spowolniły mimo dobrych chęci uzupełniania mojego bloga. dziś tylko zdjęcia dwóch aparatów fotograficznych które otrzymałem w prezencie od Lidii i Nikodema, a dopiero jutro uzupełnię ich opisy. tak czy inaczej już teraz zapraszam choćby do obejrzenia następnej w kolekcji Retiny Kodaka oraz prościutkiego lecz z niemałym urokiem Montanusa

Kodak Retina IIS + Retina-Xenar 45mm f=1:2,8
dzisiaj jest już dzisiaj i zgodnie z zapowiedzią uzupełniam opisy dwóch aparatów które się tutaj wczoraj pojawiły. pierwszy z nich to Kodak Retina IIS. kompaktowa kamera fotograficzna na typowy film typu 135. jest to stosunkowo rzadki aparat będący "siostrzanym" modelem dla Retiny IIIS która ma wymienne obiektywy w przeciwieństwie do prezentowanego w tym wpisie modelu
model ten był produkowany tylko przez dwa lata od 1959 do 1960 roku
nasz egzemplarz zachował się w bardzo dobrym stanie zarówno wizualnym jak i technicznym - przyjechał do mnie z Anglii gdzie był kupiony jako uszkodzony ale całe szczęście takim się nie okazał - wystarczyło wyzerować licznik klatek filmu i już migawka zaczęła pracować
aparat ten ma bardzo wiele cech znanych nam i opisywanych już wcześniej przeze mnie np. przy prezentacji modelu Retina IIIc - dźwignia naciągu umieszczona u dołu korpusu, dalmierz sprzężony, selenowy światłomierz czy też specyficzny licznik zdjęć który (na moje szczęście - bo dzięki temu aparat został kupiony taniej) nie zeruje się samoczynnie po otwarciu tylnej klapki i skończeniu filmu

cała górna ścianka korpusu tej Retiny jest bardzo mocno zbliżona do tej z modelu IIIc dlatego nie będę już powielał tego co napisałem na temat poszczególnych elementów w tamtym wpisie
okleiny na całym aparacie w stanie niemal idealnym - wyjątkiem jest właśnie ta pokazana powyżej na tylnej ściance - ma jakieś niewielkie przytarcie w górnej części litery "R" - poza tą niewielką niedoskonałością na pozostałych elementach jest już bardzo dobrze
numer seryjny IIS umieszczony w tym samym miejscu co w modelu IIIc - pod sankami lampy błyskowej - i ten dokładnie egzemplarz to 67897
wnętrze zachowane równie ładnie - bez uszkodzeń czarnej farby czy nadmiernych śladów użytkowania
migawka Synchro Compur mimo wielu lat działa bardzo dobrze i precyzyjnie. zakres czasów jakie są za jej pośrednictwem dostępne zawiera się w przedziale od 1 sek. do 1/500 sek. oraz czas B. możliwym jest również wybór synchronizacji widocznym powyżej zielonym suwakiem - V, X i M
przysłoną natomiast możemy manewrować w zakresie od f=2,8 do f=22

rewelacyjną rzeczą której nie wiedziałem w żadnym innym aparacie fotograficznym jest takie przedstawienie zakresu głębi ostrości na obiektywie. po zmianie wartości przysłony automatycznie lecz na drodze mechanicznej przesuwają się dwie czerwone strzałki określające przedział odległości z ostrym obrazem na fotografii. na pierwszym z dwóch powyższych zdjęć widać zakres strzałek dla przysłon f=2,8. dla takiego ustawienia przysłony o odległości 35 m zakres głębi zawiera się od ok. 22-24 m do 75 m. na drugim zdjęciu natomiast widzimy, że przy tym samym dystansie lecz dla przysłony f=16 zakres głębi zawiera się już od odległości ok. 9m aż "za nieskończoność". mimo, że niemal każdy obiektyw jest wyposażony w tego typu skalę by móc to samo odczytywać co w tym przypadku, to jednak w Retinie IIS jest to niezwykle czytelne i wygodne
w dolnej części obiektywu umiejscowiony jest niewielki uchwyt do sterowania ostrością (obracanie pierścieniem ostrości). na zdjęciu powyżej widać jeszcze jedno pokrętło w srebrnym kolorze przy samym korpusie - za jego pomocą i po naciśnięciu przycisku na górnej ściance kamery ustawiamy światłoczułość materiału na którym mamy zamiar fotografować
obiektyw w jaki wyposażona jest Retina IIS to Retina-Xenar ze "stajni" Schneider-Kreuznach o ogniskowej 45mm i f=1:2,8. w tym dokładnie egzemplarzu nr seryjny obiektywu to 6034191
soczewki obiektywu są czyste, powłoki nienaruszone, listki przysłony i migawki są w świetnym stanie. pyłków pod soczewką również praktycznie nie widać mimo tego, że aparat ma już ponad pół wieku...

poniżej kilka fot z tej dokładnie kamery fotograficznej - pokazywałem i opisywałem je już tu wcześniej dlatego teraz pozostaje tylko zobaczyć raz jeszcze w pod konkretnym już aparatem




Montanus Tina + Deltamon-Anastigmat 45mm f=1:3,5
Maontanus to firma niemiecka założona w roku 1920 w miejscowości Solingen. przez pierwsze kilkadziesiąt lat działalności firma wykonywała elementy głównie z żywic sztucznych. w 1950 roku Herbert Potthoff zdecydował, że doświadczenie w tego typu branży przyda się do produkcji aparatów fotograficznych i powstała firma pod nazwą Montanus Kamerafabrik specjalizująca się w wykonywaniu prostych aparatów kompaktowych. firma istniała do roku 1978 kiedy to została zamknięta z powodu zbyt dużej konkurencji na rynku fototechnicznym głównie ze strony japońskiej

ten kompakt ma tak prostą konstrukcję, że nawet nie trzeba o nim zbyt wiele pisać by dobrze wiedzieć jak go używać i co do czego służy
od strony wizualnej nie jest on najpiękniejszy bo podniszczony. jednak kolory materiałów z których jest wykonany - niebieska farba na korpusie w połączeniu z kremową skórą czy materiałem skóropodobnym prezentują się naprawdę ładnie

Maontanusa Tina można określić jako pewnego rodzaju odpowiednik klasowy dla Smieny - wizjer będący tylko celownikiem - brak dalmierza, przesuw za pomocą kółka, licznik zdjęć, bardzo prosta migawka, prosty i raczej słaby obiektyw to cechy wspólne tych tanich aparatów

ozdobne tłoczenie z nazwą modelu dodaje niezwykłej krasy ;-)

obiektyw w jaki wyposażony jest ten Montanus to Deltamon o ogniskowej 45mm i f=1:3,5. czasy migawki wybieramy suwakiem widocznym powyżej i mamy do dyspozycji zakres od 1/50 do 1/200 sek. oraz czas B. by dobrze nastawić ostrość musimy wyposażyć się w opcjonalny dalmierz lub liczyć na dobre oko i ustawiać "na czuja"
przysłonę nastawia się pierścieniem umieszczonym pod obiektywem - podobnie jak w starych obiektywach z początku XX wieku do kamer wielkoformatowych

obiektyw i wnętrze są czyste, ale aparat musi mimo wszystko poczekać aż założę do niego film - nie ukrywam, że nie jest to kamera w naszej kolekcji której sprawdzeniem jestem zainteresowany w pierwszej kolejności. niemniej jednak cieszę się bardzo, że ją mam i obecność firmy Montanus Kamerafabrik jest zaakcentowana i zaznaczona
 



do aparatu w komplecie jest oryginalny skóropodobny futerał dwuczęściowy z wytłoczeniami nazwy marki, logo oraz krajem produkcji. ot, ciekawy aczkolwiek mało użyteczny eksponat w moim małym, prywatnym foto-muzeum

to wszystko na dziś - jutro postaram się pokazać coś bardziej wyrafinowanego i zdecydowanie większego - coś formatu 10x15 cm. do szybkiego więc...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz