środa, 8 lutego 2012

obiecana (nie zapomniałem)

tym razem spóźniona (aczkolwiek nie zapomniana), bo jakiś czas temu już zapowiedziana i obiecana lustrzanka dwuobiektywowa produkcji niemieckiej - Relflekta II - przedstawiam i zapraszam

Reflekta II
ta niemiecka firma powstała w roku 1932 i została założona przez Fritza Richtera, a właściwie przeistoczona ze wstępnie istniejącej już od 1900 roku firmy Camera-Werk Ferdynand Merkel. po wojnie od roku 1946 zakład produkujący aparaty typu TLR znów został przemianowany i od tego momentu pełna nazwa brzmiała Reflecta Kamera Werke Tharandt, natomiast od 1948 do roku 1950 nazwa została skrócona tylko do formy Kamera-Werk Tharandt
w roku 1950 firma została włączona do większego wówczas przedsiębiorstwa Welta tworząc kooperację pod nazwą VEB Welta-Kamera-Werk i to właśnie ta firma stworzyła kamerę znaną pod nazwą Relfekta II
ostatecznie nazwa „Reflecta” została zastąpiona przez „Reflekta” w roku 1949. dalsze przemiany i przeistoczenia skierowały ostatecznie firmę w roku 1964 pod skrzydła giganta fototechnicznego – firmę Pentacon
zarówno pierwsza jak i druga wersja Reflekty są do siebie bardzo podobne  i jednocześnie mocno zbliżone konstrukcyjnie do wczesnych czechosłowackich Flexaretów firmy Meopta (np. typ spiralnego ustawiania ostrości za pomocą dźwigni umieszczonej pod dolnym obiektywem)
na tylnej ściance znajduje się tabela pomagająca ustalić właściwą ekspozycję, a także okienko podglądu numeru naświetlanej klatki (które można przysłaniać i otwierać w razie potrzeby)
przesuw filmu odbywa się pokrętłem z prawej strony (patrząc z pozycji osoby fotografującej)

nasz egzemplarz jest w niezłym stanie wizualnym i technicznym - kamera nie posiada zbyt wielu skaz na obudowie, migawka pracuje poprawnie na wszystkich czasach, a okleiny i lakier są dobrze zachowane i niezniszczone. ustawianie ostrości działa płynnie w całym zakresie podobnie jak przysłona. w dolnej części kamery w miejscu gniazda statywowego również nie ma głębokich rys czy uszkodzeń okleiny. największą wadą techniczną jest nieoryginalne lustro (aparat z takim już zakupiłem) co przekłada się za spadek jakości i tym samym komfortu pracy z matówką
wytłoczenie nazwy firmy na górnej części komina dodaje uroku

w kominku zamontowana jest także lupka dla bardziej precyzyjnego i wygodniejszego ostrzenia. podobne rozwiązanie jest stosowane w niemal każdym aparacie typu TLR
ciekawostką jest wygodne rozwiązanie wychylnego elementu w który zakłada się szpulkę z materiałem światłoczułym - pomaga to i usprawnia sam montaż
wnętrze jest także w uszanowanym stanie - płytka dociskająca film nie posiada smug od wielu metrów przeciągniętych filmów

spust migawki nie jest wygodnie umiejscowiony - w porównaniu z innymi lustrzankami dwuobiektywowymi w których zwykle znajduje się w on lewym dolnym rogu korpusu kamery patrząc od jej frontu - tutaj przycisk zwalniający umieszczony został tuż przy tabliczce z nazwą w rogu kominka
w naszej kamerze zamontowany jest jeden z czterech dostępnych z tym korpusem obiektywów - to Meritar V o ogniskowej 75mm i f=3,5 (zarówno obiektyw celowniczy jak i tworzący obraz na materiale światłoczułym mają takie same parametry)
nr seryjny obiektywu celowniczego w naszym egzemplarzu to 959716, natomiast obiektywu naświetlającego 959507. obiektywy nie są porysowane czy zabrudzone - można za ich pośrednictwem spokojnie wykonywać poprawne zdjęcia. oprócz Meritara dostępne były także takie szkła jak Trioplan, Triotar i Pololyt. oprócz różnych obiektywów montowanych było także pięć różnych rodzajów migawek. w tym egzemplarzu jest to migawka Vebur (z czasami z zakresu od 1 sek. do 1/250 sek. oraz czas B) lecz możliwe były także takie jak Junior, Cludor, Prontor-S lub Prontor-SV. przysłonę natomiast można ustawiać w zakresie od f=3,5 do f=16, a minimalna odległość ostrzenia wynosi około 1 metr
obraz na matówce jak wspominałem wcześniej nie jest najlepszy, a to głównie z powodu nieoryginalnego lustra - postaram się jednak na to zaradzić i wymienić je na bardziej odpowiednie niż to, które jest zamontowane obecnie

to wszystko na temat naszej pięknej Reflekty. już teraz zapraszam do odwiedzania mojego bloga i śledzenia kolejnych wpisów, a mam nadzieję, że co chwilę będzie coś nowego by poczytać i pooglądać
do szybkiego więc...

2 komentarze:

  1. Rowniez posiadam :) Piekny aparat - moj Dziadek i Tato zrobili nim wiele zdjec :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń