wtorek, 22 listopada 2011

seryjny z LB2

kilka tygodni temu pokazałem na blogu Prakticę LB2 (z przypiętym Tairem-11A) - jeśli dobrze pamiętam to właśnie przy jej opisie żałowałem, że jest bez seryjnego Tessara. teraz jest już złożony taki komplet jak należy i jaki prawdopodobnie najczęściej opuszczał fabrykę Pantacona

Tessar 50mm f=2,8
korzystając z okazji chciałem także zaprezentować oryginalną lampę Praktici jaką udało mi się niedawno zdobyć. nad samym korpusem nie będę się tu zatrzymywał i rozpisywał ponieważ był on już wcześniej opisany i prezentowany
lampą też nie będziemy się wiele zajmować - to model B220 z lekko odchylanym palnikiem. jest to najprawdopodobniej model dedykowany do korpusów serii B

w zestawie oryginalny pokrowiec skóropodobny, a na obudowie tabela pomagająca wyznaczyć poprawną ekspozycję. to tyle - żadnych rewelacji ale w bardzo wielu przypadkach tak jest wystarczająco i najwygodniej
na Tessara "polowałem" już od jakiegoś czasu. w końcu się trafił. nasz egzemplarz ma nr seryjny 208713
wizualnie obiektyw jest w bardzo ładnym stanie choć posiada niewielkie ślady i oznaki czasu oraz użytkowania. co dla mnie jednak ważniejsze optycznie jest właściwie w stanie idealnym
"szkiełko" posiada przełącznik M/A - czyli możliwość sterowania przysłony manualnie lub w automatyce (mechaniczny popychacz przysłony aktywujący się dopiero przy naciśnięciu spustu migawki). jest to bardzo przydatna rzecz jeśli ktoś (tak jak ja) zamierza korzystać z tego obiektywu np. z lustrzanka cyfrową przez odpowiedni pierścień redukcyjny
we wnętrzu brak jakichkolwiek zabrudzeń czy pyłków o pleśni czy przebarwieniach nie wspominając
powłoki na soczewkach także są w stanie idealnym - nic nie jest wytarte, poprzecierane czy w inny sposób uszkodzone
przysłona przymyka się bardzo pewnie w całym zakresie z miłym wyczuwalnym przeskokiem co połowę działki. z resztą pierścień ostrości także działa z przyjemnym oporem i bez najmniejszych luzów

obiektyw podpiąłem do D80-ki i zrobiłem kilka przykładowych zdjęć ukazujących pobieżnie ostrość i rozmycie tła (to jak wykonywałem zdjęcia i na co trzeba wziąć poprawkę opisałem przy poprzednio prezentowanym obiektywie - Ennalycie). z powodu formatu matrycy po podpięciu owego obiektywu do mojego Nikona otrzymałem ekwiwalent ogniskowej około 75mm dla tradycyjnego "małego obrazka". poniżej kilka przykładowych fotografii
f=2,8
f=4
f=5,6
f=8
f=11
f=16
f=22

może nie jest to najjaśniejszy obiektyw, ale Tessary faktycznie są ostre! zrobiłem jeszcze trochę innych testowych "pstryków" w/w zestawem i naprawdę mimo niewielkiej ceny jest to całkiem dobry obiektyw szczególnie w plenerze gdzie mamy do wykorzystanie wystarczająco dużo naturalnego światła. zdecydowanie jestem miło zaskoczony tym co zobaczyłem 
a taki niepozorny ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz