czwartek, 23 czerwca 2011

3rd Jasia

powiększyliśmy również ostatnio kolekcję Yashici. udało się tym razem dostać nieczęsto spotykany model Mat LM - nie jest to unikat ale rzadziej się on trafia niż np. Yashica 124 lub 124 G Mat czy 635. ponieważ lubię te TLR-y ogromnie to postanowiłem skusić się na kolejną Jasię do rodziny

Yashica Mat LM
kolejny piękny TLR w zbiorze. ten aparat został wprowadzony na rynek w roku 1958. oznaczenie "LM" oznacza - "light meter" czyli światłomierz. nasz egzemplarz posiada ślady użytkowania ale nie jest "zajechany". widać, że nie stał na półce ale też nadal pracuje całkowicie sprawnie i pewnie
jest to miernik selenowy. cała kamera wraz ze światłomierzem nie potrzebuje żadnego zasilania - bez żadnej baterii oferuje wszystko co ma do zaoferowania - wszystkie czasy otwarcia migawki oraz pomiar światła działają bez dodatkowego ogniwa
klasyczna budowa jak pozostałe Yashici dwuobiektywowe - prostota i jednocześnie precyzja są największymi zaletami
sposób zamykania i otwierania klapy jest taki sam jak np. w 124 G lub Yashice D
światłomierz jest wbudowany nad górnym - podglądowym obiektywem. jest on selenowy więc zużywa się z biegiem czasu lecz w naszym modelu wskazuje całkiem nieźle i na potrzeby negatywów na pewno będzie użyteczny 
sposób wyboru parametrów ekspozycji jest taki sam jak w pozostałych naszych Yashicach więc nie będę już tego powielał. nasz egzemplarz posiada nr seryjny MTL 2071006.
pomiar światła jest ciągły. odczytujemy wartość EV ze skali po prawej stronie patrząc od góry z pozycji fotografującego. znajduje się tam wychylna, czerwona wskazówka
następnie za pomocą "kalkulatora" na pokrętle od nastawiania ostrości odczytujemy odpowiednie pary ekspozycji przy wcześniej wybranej światłoczułości materiału na którym fotografujemy
wnętrze kamery jest w świetnym stanie - doskonale wyczernione, bez otarć, zabrudzeń, czy uszkodzeń
na płytce dociskającej film, pod którą jest informacja o możliwości stosowania wyłącznie błon typu 120, brak jest wytartych smug czy zadrapań spowodowanych przeciągnięciem metrów błony na papierowym podłożu
obiektywy są również w stanie bardzo dobrym. oba to Yashinony - zarówno obrazowy jak i poglądowy
ten dolny - obrazowy ma nr seryjny 338375. jest o ogniskowej 80mm i f=3,5. jest wyposażony w migawkę Copal-MXV z dostępnymi czasami z zakresu od 1 sek. do 1/500 sek. oraz czas B. powłoki nienaruszone, a samowyzwalacz sprawny
obiektyw górny - ten do podglądu obrazu na matówce - to też Yashinon o ogniskowej 80 mm ale jest jaśniejszy niż dolny i posiada światłosiłę f=3,2. jego nr seryjny to 338812. ten jest w nieco gorszym stanie niż dolny ale nie wpływa to na komfort pracy - posiada kilka mikrorysek na powłokach i kilka minimalnych pyłków we wnętrzu
matówka jak w każdej Jasi z jaką miałem do czynienia jest piękna - a właściwie pojawiający się na niej obraz. czysty, wyraźny, klarowny i kontrastowy. kadrowanie na niej to sama przyjemność. kominek jest także wyposażony w lupę do precyzyjnego nastawiania ostrości
jak na razie i ten aparat czeka w kolejce na testy. trzeba uzbroić się w cierpliwość lecz co się odwlecze... na  pewno wcześniej czy później ale się go przestrzeli z jakąś rolką, a efekty zamieszczę do wglądu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz