środa, 3 lutego 2016

obficie teraz będzie!

cóż pisać? może po prostu przejdę do prezentacji...
dawno nie było czegoś "konkretnego" w formacie zacnym. Mentor doczekał się prezentacji, choć jest u mnie już całkiem długo. zapraszam do obejrzenia niemieckiej kamery wielkiego formatu w całkiem sporym zestawie. miłego oglądania   

Mentor Studio 13x18 + Tessary 210mm f=1:4,5; 250mm f=1:4,5 oraz 300mm f=1:4,5
prezentowany tu aparat to LF czyli klasyczna kamera wielkoformatowa (z ang. large format). model to Mentor Studio i od razu napiszę iż proszę go nie mylić z Mentorem Studio Reflex - w tym drugim aparacie "Reflex" brało się od lustra - tutaj lustra brak
pisać nie ma co za wiele i tak jak wspomniałem jeszcze w tamtym roku nie mam zamiaru tworzyć zbyt rozbudowanych opisów. kupiłem go w pięknym zestawie z sześcioma podwójnymi kasetami z wkładkami formatowymi, metalowymi dzięki którym można fotografować na błonach fotograficznych a nie na płytach szklanych. do kompletu otrzymałem również 3 Tessary o ogniskowych 210, 250 i 300 mm. sam aparat wg mnie pochodzi z końca lat 70-tych. ten model wg katalogu McKeowns'a był produkowany w latach 1956-1980
kamera wizualnie jest nieźle zachowana choć ma wyraźne ślady użytkowania. technicznie jest całkowicie sprawna i funkcjonalna, a kasety (przynajmniej większość z nich) są światłoszczelne  
obiektywy umieszczona na płytkach drewnianych są łatwe do demontażu i wymiany na inny
kamera posiada podwójny wyciąg miecha oraz wszystkie możliwe ruchy przedniego i tylnego standardu. między innymi pochyły czy obroty dzięki czemu bez problemu możemy korygować perspektywę lub "rozmazywać" pewne partie obrazu na naszych fotografiach 

po prawej stronie skrzynki będącej korpusem sterowanie migawką płócienną o przebiegu pionowym. o tym jednak będzie trochę niżej

czołówkę kamery można również pochylić poniżej osi aparatu - widać to na powyższym zdjęciu. jest to pomocne przy fotografowaniu obiektów szczególnych
obroty i pochyły tylnego standardu


zakres czasów otwarcia migawki nie jest imponujący i zawiera się od 2 sek. do 1/30 sek. (dodatkowo możemy korzystać z czasów B i Z) ale należy pamiętać, że jest to format 13x18 cm, a migawka nie jest centralna tylko płócienna o przebiegu pionowym! 

przy długich czasach naświetlania najlepiej korzystać z linki spustowej która oryginalnie może być umiejscowiona pod kółkiem nastawczym i przymocowana do przycisku spustowego. mam tę linkę ale dla wygody zdemontowałem ją na jakiś czas
ostrość i kadr ustawiany na matówce przy otwartej migawce. jak już wspomniałem nie jest to Mentor Reflex jakiego opisywałem pod tym linkiem . tam ostrość i kadr ustawiamy również na matówce ale za pośrednictwem lustra trochę podobnie jak w lustrzankach małoobrazkowych (ale tylko trochę ;-)) 

na tylnej ściance z kominem i matówką widać wyraźne ślady czasu. niemniej jednak nie wpływają one na pracę z aparatem. matówka jest cała, nie poszczerbiona, a obraz jest czysty i czytelny. ustawianie ostrości w taki sposób to czysta przyjemność
aparat po złożeniu robi się bardzo kompaktowy i łatwy do transportu. o wiele łatwiej i poręczniej jest z nim wyjść w plener niż na przykład z Mentorem Panoramą którego opisywałem jakiś czas temu na stronach tego bloga

kamerą możemy wykonywać zarówno ujęcia pionowe jak i poziome bez konieczności zdejmowania kamery ze statywu. tylna ścianka z matówką i miejscem na kasetę jest obrotowa podobnie jak np. w Mamiyach RB67

sama migawka ma nienaruszone płótno i jest całkowicie sprawna. nie była taka po zakupie tej kamery ale udało mi się ją wyczyścić i uruchomić. całe szczęście kurtyny nie były uszkodzone, a jedynie mechanizm ich przesuwu wymagał czyszczenia i konserwacji
powyżej widok aparatu z założoną w miejsce matówki kasetą z ładunkiem światłoczułym i wysuniętym częściowo szybrem 
miech jak na swoje lata jest w świetnym stanie. jest szczelny, nie ma rozklejeń i przetarć. białawy nalot to pozostałości po poprzednim właścicielu i trzymaniu kamery w zimnej piwnicy... nie chcę za bardzo ingerować w sam miech aby nie doprowadzić do jego rozklejania dlatego jak na razie wygląda tak jak wygląda
zestaw trzech Zeissowskich Tessarów to wisienka na torcie. znane i cenione szkła których nie muszę specjalnie reklamować. tu mamy komplet o ogniskowych 210, 250 i 300 mm. każdy z nich ma światłosiłę f=1:4,5
Carl Zeiss Jena DDR 300mm f=1:4,5 nr seryjny to 2328


kolejny to Carl Zeiss Jena DDR Tessar 250 mm f=1:4,5 nr seryjny 4165




ostatni z kompletu to Carl Zeiss Jena DDR Tessar 210 mm f=1:4,5 nr seryjny 9159190



w każdym z w/w obiektywów przysłony działają perfekcyjnie, a śladowe ilości pyłków nie mają wpływu na tworzone obrazy. to naprawdę zacny zestaw szkieł!
obraz z matówki to jak zawsze magia - nie będę się powtarzał... tu oczywiście zdjęcia obrócone o 180 stopni dla wygody oglądania
na koniec coś co otrzymałem razem z tym Mentorem oraz Mentorem Studio Reflex 
to zestaw kilkunastu zdjęć wykonanych na płytach szklanych w/w kamerami wielkiego formatu. przypuszczam, że osoba która wykonała te portrety była fotografem z Sosnowca z okolic Niwki. może ktoś rozpozna siebie lub znajome osoby na poniższych zdjęciach? 

jakby co zapraszam oczywiście do kontaktu
 





















wszystkie powyższe skany wykonane na Epsonie V700. podkreślam raz jeszcze, że to nie jak jestem autorem tych zdjęć, a jedynie wykonałem digitalizację szklanych płyt które otrzymałem razem z zakupionymi aparatami - Mentorami - Studio 13x18 i Reflex 10x15.

do zobaczenia za czas jakiś i miłego oglądania.
salut!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz