niedziela, 11 listopada 2012

jedne z ciekawszych Ostrych

te dalmierzowe kamery trafiają się co jakiś czas na aukcjach internetowych czy na targach staroci lub giełdach fotograficznych ale zdecydowanie rzadziej niż pierwsze Zorki lub modele 4, 6 lub 10. sumarycznie modeli 3 i 3M było stosunkowo niewiele - łącznie ich obu - we wszystkich detalami różniących się wersjach - było zaledwie niecałe 88 tysięcy (dokładnie 87569 sztuk). tym bardziej cieszę się, że udało mi się je zdobyć w tak pięknych stanach wizualnych. przedstawiam Zorkij 3 i 3M  

Zorkij 3 + Jupiter-8

i w tym przypadku zbyt wiele opisu nie ma sensu - to po prostu najlepsza kopia niemieckiej Leici jak wyszła z fabryki KMZ. trzeci model Zorki był produkowany w latach 1951-1956
to pierwsza kamera dalmierzowa tej firmy w której zastosowano dalmierz i wizjer w jednym okularze - poprzednie modele posiadały dwa niezależne wizjery - jeden do kadrowania, a drugi do poprawnego ustawiania ostrości
ten dokładnie egzemplarz posiada nr seryjny 5448338
od lewej widzimy - pokrętło powrotnego zwijania filmu, sanki lampy błyskowej bez gorącej stopki, pokrętło ustawiania czasów krótkich, dźwignię zwalniającą blokadę do powrotnego zwijania filmu, spust migawki oraz pokrętło naciągu i jednocześnie przesuwu filmu
masz egzemplarz Zorkij 3 jest w świetnym stanie wizualnym - naprawdę to chyba jeden z ładniejszych egzemplarzy tego aparatu jaki miałem okazję widzieć na żywo. technicznie też nie jest najgorzej, ale długie czasy otwarcia migawki działają zbyt "leniwie" i na drugą kurtynkę migawki trzeba czekać dłużej niż faktycznie powinna ona działać. myślę jednak, że akurat ta kamera trafi do fachowca w tej dziedzinie i doprowadzi ją do pełnej sprawności, a wiem, że nie jest to ogromnie skomplikowana sprawa więc na pewno sobie z tym poradzi i tym samym nie "zabije mnie" ceną tej usługi
szybkie i łatwe ładowanie filmu jest dużym udogodnieniem (w modelu Zorkij 2 film zakładało się jeszcze tylko przez demontaż dolnej części kamery). aparat jest świetnie zachowany we wnętrzu - wyczernienie, mechanika, precyzja, bardzo niewielki stan wyeksploatowania
na przedniej ściance kamery (na lewo od obiektywu patrząc od frontu kamery) umiejscowione jest pokrętło sterujące długimi czasami naświetlania. i tak mamy cały wachlarz czasów do wyboru z zakresu od 1/1000 sek. do 1 sek. oraz czasy B i D


obiektyw w jaki wyposażony jest ten rewelacyjny dalmierz to znany Jupiter-8 o ogniskowej 5cm i światłosile f=1:2. ten dokładnie egzemplarz ma nr seryjny 5453728. optycznie jest niemal idealny. pracuje i wygląda naprawdę świetnie. soczewki, pierścienie, przysłona wszystko w stanie nienagannym 

Zorkij 3M + Jupiter-8

model 3M jest bliźniaczym aparatem i produkowany był w latach 1954-1955

nr seryjny naszego modelu 3M to 5574013
jego zasadniczą cechą różniącą go od modelu 3 to brak pokrętła regulującego pracę długich czasów otwarcia migawki który był umieszczony na frontowej ściance korpusu w modelu 3. tutaj wszystkie czasy są wybierane i ustawiane za pomocą pokrętła czasów umieszczonego na górnej części kamery (tylko jedno pokrętło w miejscu gdzie w modelu 3 jest pokrętło od czasów krótkich)

wizualnie 3M jest również pięknie utrzymana. co do sprawności mechanicznej działa nieco lepiej niż egzemplarz opisywany powyżej ale i tak co któreś wyzwolenie migawki długie jej czasy nie działają tak jak powinny - te same objawy "leniwej" drugiej kurtynki


obiektyw to ten sam model Jupitera-8. ten jednak ma nr seryjny 5553723. optycznie i mechanicznie ten dokładnie Jupiter jest w doskonałym stanie
Zorki 3 i 3M to jedne z ciekawszych modeli tej firmy, a jeśli chodzi o kamery dalmierzowe z wymienną optyką to zdecydowanie najciekawsze i najlepiej wykonane kamery oczywiście wzorowane na kultowych Leicach. są jeszcze mniej popularne Zorki jak np. model 12 ale są to innego typu kamery, a ich ilość jest zdecydowanie mniejsza (około 7200 sztuk) więc w świecie kolekcjonerskim są jeszcze bardziej poszukiwane. póki co jestem ogromnie uradowany faktem, że udało mi się zdobyć tak piękne egzemplarze tych jakby nie patrzeć i tak dość unikatowych kamer choć do "białych kruków" im jeszcze daleko ;-)
zapraszam do dalszych odwiedzin - teraz będzie czas na coś większego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz