zanim zamieściłem tego posta chciałem się nieco więcej dowiedzieć na temat naszego prawie najświeższego zakupu - niestety to co znajdowałem w sieci po konfrontacji z egzemplarzem który mam przed sobą tylko pomieszało mi w głowie...
Yashica 24
jeden z najnowszych zakupów. Yashica 24 z całym zestawem akcesoriów - konwerterami TELE i WIDE czyli wydłużającym i skracającym ogniskową, osłoną przeciwsłoneczną (niestety zapomniałem jej umieścić na zdjęciu - jest włożona do futerału) i futerałem. wszystko oryginalne, sygnowane nazwą marki Yashica i wyprodukowane w Japonii, a do tego w pięknym stanie i całkowicie funkcjonalne i użyteczne
konstrukcyjnie i technicznie to bardzo podobny aparat do Yashici 124 lub Mat 124 G która była już tutaj przeze mnie opisywana
tabliczka informacyjna o stosowaniu rodzaju filmów na drzwiczkach kamery to właśnie powód mojego skołowania i dezorientacji
mechanizm zamykania klapy jest taki sam jak w pozostałych TLR-ach tej firmy - pewny, prosty i skuteczny
światłomierz umieszczony nad górnym obiektywem podobnie jak np. w modelu Mat 124G
jest jednak istotna różnica - tutaj światłomierz zaczyna działać po naciśnięciu przycisku pomiaru światło z lewej strony kamery na bocznej ściance (patrząc z pozycji fotografującego). przestaje natomiast mierzyć w momencie zwolnienia przycisku. w Yashice Mat 124 G światłomierz wykonuje pomiar ciągły w momencie otworzenia kominka
w sieci znajdowałem informacje na różnych stronach iż ten model jest przeznaczony wyłącznie do filmów typu 220 (czyli podobny do 120-ki lecz bez podłoża papierowego) natomiast tabliczka mówi coś zupełnie innego! spotkałem jednak także i takie strony gdzie użytkownicy wypowiadali się iż kamera ta obsługuje również filmy typu 120 i mogą to potwierdzić doświadczeniem ponieważ pracują na takich materiałach. płytka dociskowa w tym aparacie ma stałą siłę docisku i nie można jej zmienić jak np. w Mamiyi C33. niemniej jednak płytka wygląda na oryginalną i fabrycznie zainstalowaną (można pomyśleć, iż mogły zostać wymienione całe drzwiczki z innej kamery) lecz uważam, że tak nie było ponieważ wewnątrz korpusu znajdują się fabryczne i oryginalne naklejki ze znacznikami dla obu rodzajów filmów - 120 i 220
nr seryjny naszego modelu to L 7040803korbka do przewijania filmu jest sprzęgnięta z mechanizmem naciągu migawki. nie widać na niej oraz w innych newralgicznych miejscach kamery śladów bardzo intensywnej eksploatacji
światłomierz wskazuje podobnie jak w bliźniaczych modelach. parametry ekspozycji dobierane są również na tej samej zasadzie
obiektywy są w pięknym stanie - brak na nich rys, zabrudzeń czy uszkodzeń powłok przeciwodblaskowych. oba to Yashinony które są ponoć lepsze i bardziej zaawansowane niż Yashikory
obiektyw dolny - odpowiadający za naświetlanie materiału światłoczułego - ma nr seryjny 693363. posiada ogniskową 80 mm i światłosiłę f=3,5. kamera jest wyposażona w migawkę Copal-SV, samowyzwalacz oraz wybierak synchronizacji migawki z lampami błyskowymi
górny obiektyw - tworzący obraz na matówce - to także Yashinon o ogniskowej 80mm lecz ten jest jaśniejszy f=2,8
w zakupionym komplecie były wspomniane już konwertery - przydatna rzecz, która rozszerza możliwości aparatu. w zestawie z oryginalnymi, skórzanymi pokrowcami i zatyczkami na soczewki
trzy poniższe zdjęcia są zrobione z jednego ustawienia kamery. pierwsze z nich wykonane jest bez żadnego konwertera, drugie z konwerterem szerokokątnym, a trzecie wydłużającym ogniskową
oraz zestawienie wszystkich trzech ujęć na jednej fotografii dla lepszej oceny i poglądu sytuacji oraz zakresu zmian ogniskowej dzięki konwerterom
podsumowując - ciekawy i nieczęsto spotykany model Yashici. dla mnie cenny i wyjątkowy (w sumie nie brzmi to wiarygodnie bo mogę tak powiedzieć o każdym aparacie z naszej kolekcji ;-)) choćby ze względu na stan zachowania oraz wszystkie dodatkowe akcesoria które możemy wykorzystać do innych modeli Jasiek
jak na razie nie robiłem zdjęć tą kamerą lecz na przyszły weekend plener jest już zaplanowany więc kto wie...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNasadkę TELE konfiskuję dla tej troche bardziej mojej Yashici ! Strzeż się urwisie :)
OdpowiedzUsuń