z dziurkaczem przez Cieszyn
w końcu się doczekałem tego pleneru w Cieszynie (właściwie bardziej towarzyskiego spotkania w miłym towarzystwie niż pleneru - ale focenie bez ciśnień lubię najbardziej). było całkiem fajnie choć byłem bezpośrednio po nocce w pracy. tym razem wziąłem obscurę i Nikona F100. do dziurkacza założyłem kolorowy negatyw Fuji o czułości ISO 160. przez okienko podglądu numeru klatki niestety doszło do zaświetlenia części kadrów (na mniej czułych negatywach czarno-białych nie miałem tego problemu). postanowiłem więc jakoś wybrnąć choćby po części z problemu. wybrałem specyficzną obróbkę ale wg mnie pasuje ona do miejsca gdzie robiłem zdjęcia.
zapraszam do oglądnięcia co z tego wyszło. ewentualna reszta zdjęć z tego wyjazdu w późniejszym terminie - muszę skończyć rolkę Agfy APX ISO 400
z pozdrowieniem dla Agnieszki, Oli, Bartka, Krzyśka i Przemka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz