czwartek, 7 czerwca 2012

już ochłonąłem... morze w kolorze

wczoraj niemal nie trafił mnie szlag! cieszyłem się chyba bardziej niż zwykle, że w końcu odbiorę wywołane negatywy - w końcu to foty z naszego urlopu nad morzem nad którym nie byłem jedenaście lat. zanim pojechaliśmy nad Bałtyk oczywiście długo i intensywnie myślałem jaki sprzęt ze sobą wziąć - padło na Pentacona Sixa z trzema szkłami tj. Biometarem 80mm, Flektogonem 50mm i Sonnarem 180mm. myślałem o różnych innych kamerach (może mniejszych i poręczniejszych), nawet o takich których jeszcze nie testowałem. jednak po przeanalizowaniu wszystkiego stwierdziłem - "wezmę Pentacona (oprócz niego miałem jeszcze dwie inne kamery) - to pewny aparat choć może nie najwygodniejszy na piesze wycieczki i plażę, ale robiłem nim zdjęcia 1,5 tygodnia temu i wszystko działa w nim idealnie. zarówno elementy mechaniczne (migawka, przesuw) jak i elektryczne (wygodny pomiar TTL w pryzmacie)". jak postanowiłem tak zrobiłem. wczoraj odebrałem sześć rolek - trzy z Holgi i trzy z Psixa. Holgi się nie czepiam - wywołali jak wywołali ale można powiedzieć, że jest w porządku. natomiast jak zobaczyłem rolki z Pentacona to ujrzałem trzy filmy i na każdym z nich ładnie i równo ponakładane na siebie obrazki jakie nad morzem zrobiłem... chciało mnie roznieść z żalu - nie dlatego, że to były dobre zdjęcia - dlatego, że to był dla mnie wyjątkowy czas spędzony nad Bałtykiem i chciałem mieć z niego pamiątkowe foty, ale i również dlatego, że po prostu Pentacon mnie zawiódł, a kilka dni wcześniej naświetliłem nim dwie rolki z idealnymi odstępami między dwunastoma klatkami. no cóż teraz już nic nie zrobię - złość i żal trochę mi przeszła. z kadrów 6x6 zrobiłem 6x4,5 cm. nic więcej już nie mogę zdziałać, no chyba, że wkrótce znów wybierzemy się do Chłopów ;-)
zapraszam do obejrzenia mimo wszystko

plaża w Chłopach i Sarbinowie koło Koszalina o różnych porach dnia, a na niej Judyta, mewy, piasek, muszle, kamienie, parę kutrów i wszystko inne co widać poniżej. Pentacon Six, Reala 100, głównie Flektogon i Sonnar (chyba żadna z poniższych fot nie jest zrobiona Biometarem) 















teraz kilka obrazków w kolorze z Holgi. sześć pierwszych kadrów to Kołobrzeg - pierwsze, drugie i trzecie zdjęcie zrobione nieopodal dużego, komercyjnego, a co za tym idzie i płatnego mola (te ptaszyska są tak już przyzwyczajone do obecności ludzi, że w ogóle się ich nie boją). kolejne trzy to przystań rybacka. ostatnie cztery foty natomiast to wiatraki elektrowni wiatrowej w okolicach Sianożęt i Ustronia Morskiego









to tyle co mam do pokazania z naszego urlopu nad Bałtykiem - teraz już znowu powoli staram się przyzwyczajać psychicznie, że w poniedziałek trzeba iść do pracy, ale dzięki niej przecież taki urlop naprawdę "smakuje" i w ogóle możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek wyjazdy i wydawanie pieniędzy na filmy, aparaty i uzupełnianie i rozbudowę kolekcji więc naprawdę nie narzekam.
do szybkiego i miejmy nadzieję, że przy okazji pokazania nowych fot lub prezentacji czegoś ciekawego i nowego w zbiorze 
salut

7 komentarzy:

  1. do d... Ci nakopie, jak zaś się wyprzesz, że to nie są dobre zdjęcia (przepraszam za brak publiczny cenzury)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pozostawmy ten drażliwy temat na rozmowę prywatną, niemniej jednak dziękuję bardzo za miłe słowa

      Usuń
  2. Oj szkoda tych kwadratów! Psix to strasznie kapryśna bestia... Niemniej kadry i tak bardzo przyjemne. Powoli rodzi się, a w zasadzie budzi z uśpienia kolejna zachcianla... ach ten Sonnar :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. widziałam, ze masz obiektyw Nikkor 35-80 1:4-5:6, czy to normalne, że nie łapie ostrości np w domu, tylko jest daleko ogniskowy, najlepszy do zastosowania na zewnątrz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obiektyw o którym wspomniałaś faktycznie kiedyś posiadałem ale obecnie go nie mam (post pt. "co było, a nie jest...") - szczerze mówiąc nie pamiętam jak to dokładnie u niego było z ostrzeniem. to jednak jest dość ciemne szkło, a poza tym nie jest ono najwyższej jakości więc ewentualne kłopoty z nastawianiem ostrości szczególnie przy słabym oświetleniu lub scenach mało kontrastowych nie byłyby dla mnie zaskoczeniem. niestety nic więcej nie napiszę, bo tak jak wspomniałem wcześniej aktualnie nie mam tego obiektywu i niestety nie mogę przeprowadzić choćby prostych i szybkich testów działania fokusa. pozdrawiam.

      Usuń
    2. udało mi się przetestować go w plenerze, dobrze radzi sobie z widokami, nawet udało mu się zdobyć na ostrość przy dobrej pogodzie i oświetleniu. dzięki od odpowiedź :)

      Usuń
  4. Jejku... ile tu pięknych ujęć wpadło pod moją nieobecność, magia wakacji po prostu...

    OdpowiedzUsuń