środa, 19 października 2016

pudełko z Anglii - lata dwudzieste XX wieku

przełamuję cykl wpisów dotyczących gór, i motoryzacji aparatem który mnie zaskoczył. otrzymałem go od Lidii i Nikodema i już po pierwszych oględzinach bardzo mi się spodobał. niby bardzo prosty box ale jednak wykonany dużo lepiej i bardziej zaawansowany niż np. proste Agfy. pomyślałem, że nie każę mu czekać na założeniu negatywu więcej niż miesiąc. jak pomyślałem, tak zrobiłem i efekty bardzo mi się spodobały. zapraszam na krótką prezentację pudełkowego aparatu Ensign  

Ensign "All-Distance" 
kamera produkcji Angielskiej została wprowadzona na rynek w roku 1927 w Londynie przez firmę Houghton-Butcher Ltd. początkowo ten model był produkowany tylko w takiej wersji jaką mam ja w swojej kolekcji lecz później wykonywane były także egzemplarze w kolorach: niebieskim, czerwonym i brązowym
kadrowanie za pomocą wysuwanych ramek lub za pośrednictwem nie najlepszych, lustrzanych wizjerów - pokazane nieco niżej

ten egzemplarz jest naprawdę ładnie zachowany i całkowicie sprawny, funkcjonalny i zupełnie światłoszczelny, a z tą cechą bywa różnie wśród starych aparatów takiej pudełkowej konstrukcji


bezawaryjny przesuw filmu z podglądem numeru klatki. można łatwo wykonać multiekspozycję oraz nie ma żadnego kłopotu ze sprzęgnięciem przesuwu i naciągu (choć w tym okresie było to jeszcze rzadko stosowane rozwiązanie w kamerach średniego formatu)
migawka prostej konstrukcji działa w dwóch trybach pracy - T i I (odpowiednio dla oznaczeń Europy kontynentalnej B i M). ostrość ustawiamy przez odpowiednie wysunięcie lub wsunięcie obiektywu. wysuwamy dla ostrości nastawianej na obiekt usytuowany bliżej niż 10 stóp (ok. 3 m) i wsuwamy dla ostrości nastawianej na obiekty w odległości większej niż 10 stóp od aparatu

wnętrze pięknie wyczernione z oryginalną naklejką. format naświetlania klatki filmu to 6x9 cm - czyli stosujemy tradycyjny film typu 120
trójstopniowa regulacja otworu względnego obiektywu: "Large", "Medium" i "Small" która odpowiada światłosile f=8, f=11 i f=16

obiektyw prostej konstrukcji, bez rys i zabrudzeń, ale nadzwyczaj ostry i kontrastowy jak na tego typu konstrukcję
poniżej opisywany wcześniej układ celowniczy - raczej poglądowy niż faktycznie nadający się do precyzyjnej budowy kadru
poniżej cztery zdjęcia wykonane przeze mnie dokładnie tym egzemplarzem aparatu fotograficznego.
negatyw to Kodak Tri-X 400, wywołany w Rodinalu 1+60; 15 min.; 20 st.C.
skanowanie - Epson V700 Perfection Photo 

zdjęcia zrobione w Czechach w miejscowości Beneszów Dolny



dobrze, po przełamaniu tej passy (która pewnie już niejednego z Was męczyła) postaram się w najbliższych wpisach powrócić na fototechniczne tory. przynajmniej na czas jakiś...(chyba do następnej motocyklowej wyprawy).
do zobaczenia w następnym wpisie.
salut!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz