środa, 13 listopada 2013

jeszcze trochę górsko

można powiedzieć, że ciąg dalszy poprzedniego wpisu - to te same Gorce i Beskid Sądecki i nawet ten sam wyjazd. inny natomiast materiał naświetlany i kamera fotograficzna

Yashica 124G Mat + nasadki Wide i Tele Yashinon, Gossen Lunasix F, Kodak Portra 160 i 400, C-41 w labie, Epson V700
















to wszystko z tamtejszego wyjazdu - wschód słońca z Modyni wygląda absolutnie przepięknie... 
pozostaje jedno kluczowe dla nas i dla mnie pytanie - jak to zrobić aby jednak tam zamieszkać? czuję, że mogłoby to być właśnie "to" miejsce - niestety nie wszystko jest takie proste, choć jeszcze się nie poddaliśmy - trzeba myśleć i może jednak trochę zaszaleć i zaryzykować? pożyjemy, zobaczymy - póki co burza mózgów - co, gdzie i jak żeby było najlepiej i w zgodzie ze sobą

na dziś mam jeszcze jeden krótki wpis - który pojawi się za parę chwil - bardziej zapowiadający kilka innych, nowych zdjęć i prezentację ciekawego aparatu - zapraszam już teraz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz