środa, 23 kwietnia 2014

holdże

tym razem parę obrazków z naszego kwietniowego wyjazdu wykonanych średnioformatowym "plasticzakiem". miłego oglądania...

Holga 120N
negatywy czarno białe to głównie Fomapan 200 i 400 wywołane w Rodinalu, a kolorowe to Kodak Portra o czułościach ISO 160 i 400. skanowane na Epsonie V700























































































do zobaczenia wkrótce...

3 komentarze:

  1. Miałeś problemy z dziurami w emulsji w fomopanie 200? Ja niestety tak i co gorsza na najlepszych kadrach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem szczerze, że też się obawiałem o jakość emulsji w tych negatywach i jeśli miałbym ich używać z innym aparatem niż z Holgą to pewnie kupiłbym Ilforda HP5+ niemniej jednak po wywołaniu i skanowaniu byłem miło zaskoczony - całe szczęście nie miałem takich problemów jak Ty

      Usuń
  2. dużo pięknej, różnorodnej i pomysłowej architektury, mają klimat te ujęcia :)

    OdpowiedzUsuń