kolejny kolor polskiej Alfy wzbogacił zbiorek. tym razem trafiłem stosunkowo często pojawiający się na wtórnym rynku korpus w kolorze granatowym. opisywałem ten aparat już na tych stronach dlatego ograniczę się do jego prezentacji i zwrócenia uwagi na pewne detale - zapraszam
WZFO Alfa (granatowa)
z rzeczy nad którymi warto się na chwilkę zatrzymać to między innymi skórzany futerał w nietypowym kolorze - wszystkie pokrowce jakie do tej pory widziałem do Alf były brązowe - mój jest ni to to biały ni to siwy
odlew jest bardzo ładnie zachowany - brak uszkodzeń mechanicznym, a i lakier nie jest nadto zniszczony
ktoś z poprzednich właścicieli coś "grzebał" przy przycisku wyzwalania migawki - zamiast miejsca na wężyk spustowy jest wkręcona śrubka. nie chcę jej wykręcać bo widać, że przycisk migawki jest pęknięty. przypuszczam, że śrubka stanowi swego rodzaju "zbrojenie" sklejonego spustu
cztery czasy otwarcia migawki i tylko trzy wartości przysłony - a zdjęcia robić można
na stopce od lampy błyskowej logo WZFO - bardzo ładnie zachowane
brak wskaźnika błędu paralaksy w okienku wizjera - to Alfa - w Alfie 2 już był dodatkowo taki gadżet. wg mnie przydatny, bo w tym modelu możemy się zdziwić po wywołaniu filmu szczególnie przy fotografowaniu obiektów z niewielkiej odległości jeśli nie będziemy pamiętać, że nie mamy tego frykasu licznik zdjęć działa i poprawnie odlicz klatki
wnętrze aparatu ładnie zachowane, a szkła obiektywu czyste. nr seryjny tego konkretnego Euktara to 12101
granat na pewno ładnie będzie się komponował z pozostałymi kolorami w kolekcji!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz